Jak wygląda u nas dzień - poniedziałek w ED

Od niedawna, w celu porządkowym, wprowadziłam u nas harmonogram poszczególnych zadań w poszczególne dni tygodnia. Nie jest to jednak ściśle narzucone przeze mnie. Wygląda to u nas tak: przygotowałam wraz ze starszą córką obrazki przedstawiające poszczególne czynności, które nas najbardziej interesują, ale i te które muszą odbyć się w ciągu tygodnia.
Mamy obrazki:
1) z pędzlami i kredkami (które oznaczają aktywność artystyczną: malowanie, rysowanie, lepienie z plasteliny itd.),
2) z książką (czytanie, nauka czytania i opowiadanie),
3) z liczbami (poznawanie liczb, łączenie łamigłówek liczbowych, zabawy z liczbami),
4) z literkami (nauka pisania, łączenie łamigłówek literowych, zabawy z literkami i alfabetem, w tym i piosenki),
5) z nutkami (nauka gry na pianinie, saksofonie, flecie, śpiewy, tańce),
6) ze zwierzątkami (nauka o rodzajach zwierząt, czytanie o nich, oglądanie filmów, kolorowanie kolorowanek ze zwierzątkami, poznawanie ich jedzenia itd.),
7) z rowerem, rolkami, hulajnogą, piłką ( rekreacja i wspieranie ruchu na świeżym powietrzu),
8) z "dog, cat, home, mum, dad (nauka języka angielskiego, śpiewanie piosenek, wiersze, słowka powtarzane, filmiki po angielsku),
9) ze ślizgawką i huśtawką (wyprawa do parku zabaw, fikolandu),
10) z koniem (nauka jazdy konnej, raz w tygodniu),
11) z puzzlami (układanie puzzli i innych układanek),
12) z klockami lego i "młodego konstruktora" (rozwijanie wyobraźni przestrzennej i umiejętności konstruowania prostych mechanizmów),
13) z lalkami i ich ubrankami (zabawa samymi lalkami ale i szycie ich ubranek, tworzenie domków, łóżeczek, zabieranie ich na piknik itd.).
Codziennie rano córcia wybiera przynajmniej z 3 do 5 kartek, które przyczepiamy do tablicy korkowej pod danym dniem tygodnia. Kolejność wykonywanie działań też ustalamy razem (i bywają one przestawiane w ciągu dnia).
Dziś padło na:

Ten "harmonogram" nie jest rzeczą sztywną, ale służy nam, by zrealizować minimum w ciągu tygodnia z każdego działu, który założyłam, że jest dla nas teraz istotny. Zazwyczaj robimy dużo więcej i tylko wieczorem sprawdzamy czy praktycznie udało nam się zrealizować to co założyłyśmy, ze zrobimy. Chcę też przez to nauczyć córkę zabawy ,czy tez nauki i pracy według ustalonego planu, tym bardziej, że przez 5 godzin dziennie pracuję, i wówczas ona sama może zobaczyć co jeszcze może zrobić:). Może to ją przygotuje do systematyczności w dorosłym życiu. (sama najczęściej działam według planu, wtedy ze wszystkim się wyrabiam). Oczywiście jeśli ma ochotę zabawy czymś innym to bawi się. Jeśli przyjadą goście, czy my gdzieś zawędrujemy, to też nie rozpaczamy, że plan nie został zrealizowany:) nadrabiamy to w inny dzień:)
Widzę, że u nas to działa. Mała łączy też poszczególne rysunki z zadaniami, które będą im odpowiadać i często sama wymyśla co danego dnia pod symbolem np. zwierząt będzie robić. Dziś np był dzień chomika:) Sami posiadamy Michalinkę, stąd jej zainteresowanie tym zwierzątkiem. Najpierw był film z youtube o pielęgnacji chomika, potem wycinanie i przyklejanie obrazków przedstawiające 6 rodzai tego zwierzątka (informacje czerpałyśmy z : http://pupile.wieszjak.polki.pl/gryzonie/290379,5,Gatunki-chomikow--zobacz-zdjecia.html.)
Na koniec Gabi pokolorowała kolorowanki przedstawiające tego zwierzaka. Dorysowała też pokarm, którym się żywi. Dużo zabawy przy tym było, a i ile nauki i wiedzy przy tym przybyło:) A ja dowiedziałam się, że raz na dwa tyg warto podawać (niby) gotowaną pierś z kurczaka chomikowi! Człowiek uczy się do śmierci:)
Dziś już wszystko zostało zrealizowane, więc dalej robimy to co chcemy i lubimy:)